Pokusa bywa nieodparta A pomysł wypicia- "PPPP" i kierując się do czyśćca, to trafiony w dziesiątkę, pomysł ! :)...Gdyż : Właśnie w tym miejscu dusze dochodzą do absolutnej doskonałości, w celu osiągnięcia szczęścia w niebie ! Proponuję więc!...Wypić, pod modrym niebem, słynnym drzewem, w przewiewnym chłodzie, w cudownym ogrodzie..... ! :)
Ha ha !... "..Baśka, kurde! Szatan...z Ciebie!" ..Ja, nie potwierdzę, nie zaprzeczę! Ale, skoro udało mi się skusić, nawet dwie ( zbłąkane, jesienne dusze ), to aż się boję, że może Pan mieć trochę racji, Panie Scorpionie_bay
cudaśne...a przemknęła mi dziś myśl czy w muzyce są też jesienni panowie, a tu proszę, Ruda wie gdzie zajrzeć... PS Ruda Paskuda bardzo rzadko pijam kawę, i to jedynie rozpuszczalną... a Twój wpis znad filiżanki tak rozsmakował moją wyobraźnię, że tego weekendu, a niech to kawa czekolada i cynamon to zestaw obowiązkowy w kuchni :))
Ech,miła Pani...Hmm...Baśka, kurde! Szatan( nie mylić z Baśką Kurdej-Szatan)...z Ciebie! "Znad filiżanki, małej czarnej kawy z kostką czekolady i odrobiną cynamonu"...Super! Zamówienie prosto z Piekła w stylu "Paskudnie i Piekielnie Pięknie Pachnąca" kawa, wodząca na pokuszenie swym aromatem zbłąkane, jesienne dusze...I ja się na nią chyba skuszę..:) P.S - Którędy się mam kierować: przez Czyściec najpierw i potem w lewo?
Była, "Jesień w kolorze śliwkowym"....Była tez "Jesienna dziewczyna"....Kolej na "Jesiennego Pana" :).Pierwszą wykonawczynią tej piosenki była Krystyna Konarska!...To liryczne, jazzowe wykonanie Pani Hanny...Brzmi cudownie i jak dla mnie, to najlepsze wykonanie ! Ja, pozdrawiam znad filiżanki, małej czarnej kawy z kostka czekolady i odrobiną cynamonu
Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny. Bez użycia plików cookie nie będziesz mieć dostępu do wszystkich funkcji witryny. Polityka prywatności
Pokusa bywa nieodparta A pomysł wypicia- "PPPP" i kierując się do czyśćca, to trafiony w dziesiątkę, pomysł ! :)...Gdyż : Właśnie w tym miejscu dusze dochodzą do absolutnej doskonałości, w celu osiągnięcia szczęścia w niebie ! Proponuję więc!...Wypić, pod modrym niebem, słynnym drzewem, w przewiewnym chłodzie, w cudownym ogrodzie..... ! :)
Ha ha !... "..Baśka, kurde! Szatan...z Ciebie!" ..Ja, nie potwierdzę, nie zaprzeczę! Ale, skoro udało mi się skusić, nawet dwie ( zbłąkane, jesienne dusze ), to aż się boję, że może Pan mieć trochę racji, Panie Scorpionie_bay
cudaśne...a przemknęła mi dziś myśl czy w muzyce są też jesienni panowie, a tu proszę, Ruda wie gdzie zajrzeć... PS Ruda Paskuda bardzo rzadko pijam kawę, i to jedynie rozpuszczalną... a Twój wpis znad filiżanki tak rozsmakował moją wyobraźnię, że tego weekendu, a niech to kawa czekolada i cynamon to zestaw obowiązkowy w kuchni :))
Ech,miła Pani...Hmm...Baśka, kurde! Szatan( nie mylić z Baśką Kurdej-Szatan)...z Ciebie! "Znad filiżanki, małej czarnej kawy z kostką czekolady i odrobiną cynamonu"...Super! Zamówienie prosto z Piekła w stylu "Paskudnie i Piekielnie Pięknie Pachnąca" kawa, wodząca na pokuszenie swym aromatem zbłąkane, jesienne dusze...I ja się na nią chyba skuszę..:) P.S - Którędy się mam kierować: przez Czyściec najpierw i potem w lewo?
Była, "Jesień w kolorze śliwkowym"....Była tez "Jesienna dziewczyna"....Kolej na "Jesiennego Pana" :).Pierwszą wykonawczynią tej piosenki była Krystyna Konarska!...To liryczne, jazzowe wykonanie Pani Hanny...Brzmi cudownie i jak dla mnie, to najlepsze wykonanie ! Ja, pozdrawiam znad filiżanki, małej czarnej kawy z kostka czekolady i odrobiną cynamonu