Jakoś nie mogę się określić,czy mi się podoba,czy też nie...Oni nigdy razem tego nie zaśpiewali live,bo Sinatra umarł był wcześniej...Troszkę przypomina mi to duet Kayah & Wodecki z płyty "Dobrze,że jesteś..." i utwór "Chwytaj dzień", nagrany pośmiertnie.Ładnie zmiksowany i zmasteringowany,ale...To technika już sztucznie nadała temu pewne brzmienie i ...tyle.